Tak kochani, to już ten moment. Tradycyjnie o tej porze roku
przedstawiam garść nowości książkowych, które sprawdzą się jako prezenty
świąteczne. Łapcie moje propozycje i biegnijcie do księgarni lub (bezpieczniej) skorzystajcie z linków zakupowych podłączonych do każdej pozycji.
Dla mamy, która uwielbia gotować
"Nienasycone" to jedna z najpiękniej wydanych książek kucharskich, z jakimi
miałam przyjemność się zetknąć. Właściwie jest to bardziej album niż typowy
zbiór przepisów, choć już dwa przysmaki zdarzyło mi się z niej upichcić i
wyszło pysznie.
Autorki wybrały 14 wyjątkowych kobiet i postanowiły poznać
je poprzez… dania, które mogłyby znaleźć się na ich stołach. A że są to postaci
nietuzinkowe, to i proponowane smakołyki takie będą.
Czym zajadałaby się Coco Chanel, Frida Kahlo lub Maria
Antonina? Co wkłada do garnka Bjork a co znajdzie na talerzu Marylin Monroe?
Ta pozycja to przekrój smaków z każdego zakątka świata i
bardzo różnych czasów. A do tego wspaniałe zdjęcia i krótkie życiorysy każdej z
tych fascynujących postaci. Cudo.
Wydawnictwo: Dwie siostryTłumaczenie: Katarzyna Tunkiel
Liczba Stron: 320Kategoria: kucharska
Dla taty, który kocha kryminały
Krzysztof Domaradzki to moje tegoroczne odkrycie. Dawno nie
czytałam tak dobrych, choć brutalnych kryminałów. W „Łódzkiej trylogii
kryminalnej: „Detoks”, „Reset”, Trans”” nie odstrasza nawet postać głównego
bohatera – mizantropa, seksisty, antypatycznego alkoholika.
Ale od początku.
Po Łodzi grasuje morderca kobiet. Mściciel zadający ofiarom
drastyczne cierpienia. I tutaj ostrzegam, że opisy bywają tak brutalne, że mnie
momentami mdliło.
Śledztwo prowadzi wspomniany wcześniej komisarz Kawęcki. Nie
da się go lubić. Wraz z młodą sierżant szukając sprawcy zapuszczają się w
najciemniejsze zakamarki miasta - w świat dewiantów, prostytutek i narkomanów,
zmanierowanych studentów i zdemoralizowanych wykładowców, skorumpowanych
prawników i nie zawsze uczciwych dziennikarzy.
Łódź ze swą złą sławą nadaje się na takie historie doskonale.
Wspaniale podróżowało mi się na kartach książek po moim rodzinnym mieście - od Janowa aż po Radogoszcz. A las
Łagiewnicki już nigdy nie będzie dla mnie tylko spokojnym miejscem na spacer z
rodziną.
Jest napięcie, są nagłe zwroty akcji i wiarygodna napisana
historia. Jeżeli miałabym postawić na najlepszego polskiego pisarza kryminałów,
pan D. na pewno zająłby miejsce na podium.
Wydawnictwo: Czarna Owca
Liczba Stron: odpowiednio: 536, 560, 592Kategoria: kryminał
Detoks:
Dla męża, który nie może się odnaleźć na Home Office
No cóż, rzeczywistość jest jaka jest – wielu z nas zamieniło
ploteczki w korporacyjnej kuchni na ogarnianie jednocześnie pracy, zdalnych lekcji i
przy okazji prania i gotowania. W takim trybie niejeden nie potrafi
rozdzielić strefy prywatnej od służbowej, „wylogować się” do rodziny. Do tego
lockdown i napięcia społeczne, które powodują dodatkowy stres, bezsenność,
problemy z koncentracją.
Jeżeli zauważacie takie symptomy u siebie i najbliższych,
gorąco polecam wam książkę: „Jak pracować zdalnie i nie zwariować”. Autorami
jest troje psychologów i przedsiębiorców jednocześnie. Przedstawiają zbiór
technik dopasowanych do różnych typów osobowości, które małymi krokami pozwolą
zmienić życie na lepsze. Co ciekawe, metody przedstawione w tej książce
sprawdzą się nie tylko podczas pracy zdalnej ale również po powrocie do biura.
Ja sama kilka z nich znam i stosuję z powodzeniem od wielu
lat, np. technika „zjedz tę żabę” czy „pomodorro”. Było również kilka nowych
dla mnie, które na pewno zacznę stosować, jak np. sposób na priorytetyzację
zadań za pomocą dwóch list: na jednej spisujesz priorytety na dany dzień, na
drugiej wszystko to, co nie jest aż tak ważne. Aby metoda była skuteczna, nie
możesz do listy priorytetów dopisać nic, dopóki nie znikną zapisane tam
wcześniej punktu. Dzięki temu łatwo uniknąć tzw. drobnych zadań rozpraszaczy. Dla
mnie to o wiele prostsza metoda niż podział zadań na cztery ćwiartki metodą Coveya
(w zależności jednocześnie od pilności i ważności).
Mam wrażenie, że ta krótka książeczka to zbiór prostych
„trików”, które uporządkują nie tylko nasze życie zawodowe ale pozwolą także
znaleźć balans w życiu prywatnym. Dlatego polecam z całego serca.
Wydawnictwo: Sensus
Liczba Stron: 192Kategoria: poradnik
Dla żony, która lubi mocną prozę
Wydawnictwo: W.A.B.Tłumaczenie: Justyna Najbar-Miller
Liczba Stron: 256Kategoria: literatura piękna
Dla młodszego dziecka i… dla rodzica
„Jesteś ważny Pinku” to piękna i mądra książka o budowaniu
poczucia własnej wartości i samoakceptacji dla przedszkolaków i dzieci z
młodszych klas podstawówki. Czytając krótkie historie i wypełniając zadania
dzieci uczą się nazywać swoje emocje, radzić sobie ze smutkiem i złością,
akceptować siebie takimi, jakimi są.
Ja rozwiązuję ją teraz z moim sześciolatkiem i szczerze
mówiąc sama jestem zaskoczona jak wiele wspólnie odkrywamy – o tym, że marzy
aby kiedyś przejechać się na krokodylu i żeby samemu kiedyś przejść nocą przez
park uzbrojonym w latarkę. O tym, co w sobie lubi a nad czym chciałby
popracować. To ważna i ciekawa lekcja również dla mnie jako rodzica.
A tak przy okazji, myślę, że i nam dorosłym dobrze zrobiłoby
wykonanie kilku zadań z tej książki. Na przykład stworzenie sobie słoika z
miłymi wspomnieniami, do którego sięgałoby się w trudnych chwilach. Albo to: pomyśl o pięciu najbliższych Ci osobach i
wypisz po 5 mocnych stron każdej z nich. Dasz radę?
Kilka przykładowych ilustracji i ćwiczeń z książki
znajdziesz na moim Instagramie tutaj.
Wydawnictwo: Sensus
Liczba Stron: 138Kategoria: dla dzieci
Powieść dla dzieciaków zajaranych Minecraftem, czyli chyba
90% młodej populacji. Razem ze Staxem Kamieniarzem przenosimy się do
jego domu - ogromnej willi nad morzem, w której główny bohater mieszka z trzema
kotami.
Do czasu, bo pewnego dnia w jego domu pojawia się
tajemniczy mężczyzna, który porywa chłopca i porzuca na pustynnym
wybrzeżu. Tu zaczyna się pełna przygód podróż w poszukiwaniu sprawiedliwości
i... drogi do domu.
Ja nie znam Minecrafta, moje dzieci należą do tej
garstki, która jeszcze nie interesuje się grami komputerowymi, nie mogłam
więc do końca docenić kunsztu opisów górnego świata, walk, zbierania
klejnotów. Podobała mi się za to wartka akcja, ciekawe opisy i nieoczywiste
zakończenie. Przygodówka idealna dla współczesnych 9-12 latków, każdej płci.
Wydawnictwo: MuzaTłumaczenie: Ewa Ziembińska
Liczba Stron: 400Kategoria: dla młodzieży
Dla siostry, która się wszystkim przejmuje
To idealna pozycja dla „perfekcyjnych pań domu”, które zatraciły siebie goniąc za czystym mieszkaniem, ugotowanym obiadem, nienagannym wyglądem, rozwijającą się karierą. No i nie zapominajmy o dzieciach, które muszą być czyste, znać kilka języków obcych i programowanie w wieku 10 lat.
Oprócz teorii i historii
z życia samej autorki znajdziesz tu także ćwiczenia praktyczne. Ja póki co
zrobiłam tak bardzo solidnie tylko jedno - wynik znajdziesz na moim Instagramie
na drugim zdjęciu. Polegało na wykreśleniu kilkudziesięciu wartości i
pozostawienie tylko siedmiu.
Początek był łatwy. Bez wahania skreśliłam prestiż, sławę, dość szybko pozbyłam się godności. Ale końcówka to droga przez mękę. Miłość, przyjaźń, wolność, pogoda ducha, niezależność, tolerancja... To co wybierzesz dużo powie ci o Tobie i Twoim życiu.
Cudownych recept tu nie ma, bo praca nad sobą i swoim charakterem to nie jest łatwa robota. Ale autorka w bardzo przyjazny sposób Ci to ułatwi.
Dla brata, który lubi dobrą fantastykę
Wydawnictwo: Akurat
Liczba Stron: 360
Kategoria: fantastyka
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz