Lato, wakacje. Moment, kiedy szpilki zamieniamy na sandałki,
górskie trapery lub bose stopy brodzące po plaży. T-shirt zamiast garnituru,
roziskrzone, świeże spojrzenie zamiast pudru czy szminki.
Urlop, to też czasem jedyna chwila w roku, kiedy możemy
zwolnić. Zamiast biec bezmyślnie od jednego zadania do drugiego, zatrzymać się i
po prostu być, tu i teraz. Bez planowania, nie pamiętając jaki jest dzień
tygodnia.
I takie też będą książki, które polecam wam w tym wpisie. To
pozycje, które zmuszają, by usiąść, spojrzeć na siebie z boku i odpowiedzieć
sobie na pytanie: czy ja na pewno chcę wracać na tę życiową karuzelę?
„Cisza i Spokój” Natalia Sosin-Krosnowska
Pewnie jak większość Polaków spędzasz w tym roku wakacje w
kraju. Być może siedzisz w jakiejś sielskiej mazurskiej czy podlaskiej chacie
rozkoszując się urokami agroturystyki. I w głowie kołaczą Ci się myśli…
A może by tak rzucić miasto i przenieść się na wieś? Skoro
inni mogą, to dlaczego Ty nie? W wyobraźni już widzisz siebie codziennie
rozkoszującego się świeżym powietrzem, śpiewem ptaków o poranku… STOP.
Zanim porwiesz się z motyką na słońce, przeczytaj tę
książkę. Natalia Sosin-Krosnowska przedstawia w niej kilkanaście wywiadów z
osobami, które taką drogę już przeszły. Dowiesz się od nich, jakie są koszty
takie przedsięwzięcia – i nie mówię tu tylko o pieniądzach, choć te zazwyczaj
są ogromne.
To zbiór praktycznych porad – jak wybrać ziemię, dom, czym
się zająć, na co zwrócić uwagę, jak przyciągnąć potencjalnych klientów w
przyszłości. Ja, stuprocentowy mieszczuch z dziada pradziada byłam
zafascynowana opisami wiejskich zwyczajów, pewnie zupełnie typowych, jednak dla
mnie kompletnie obcych. Solidna dawna wiedzy, inspiracji i… przestróg.
"Cisza i spokój" , Natalia Sosin-Krosnowska
Wydawnictwo: Czarna Owca
Liczba Stron: 288Kategoria: poradnik
„Medytacja dla zabieganych” Dorota Mrówka
Jesteś na wakacjach. Odzyskałeś chwilowo spokój ducha. Nie
sprawdzasz nerwowo maili, ba, nawet nie pamiętasz czy jest wtorek, czy może
czwartek. Co za różnica? Chciałbyś zachować to uczucie na dłużej? Jeśli tak, ta
książka Ci w tym pomoże.
O korzyściach płynących z medytacji można by pisać długo,
zostawię to jednak mądrzejszym ode mnie. Dziś tylko kilka krótkich zdań.
Medytacja to nic innego jak koncentracja na danej chwili. Na
oddechu, słyszanym dźwięku, obrazie za oknem. Co to daje? Przede wszystkim wewnętrzny
spokój. Kiedy myślisz tylko o tym, co dzieje się w tej sekundzie,
nie rozpamiętujesz przeszłości ani nie tworzysz czarnych scenariuszy na temat
przyszłości, świat zwalnia i uspokaja się. Nagle okazuje się, że nabierasz
dystansu – zarówno do siebie jak i do problemów wokół.
Pozwalasz sobie spojrzeć na wszelkie problemy z boku a wtedy
stają się one o wiele prostsze do rozwiązania. Daje to ogromną siłę i sprawia,
że trudniej nas zranić – jeżeli wiemy jakie są nasze wady i umiemy się z nich
śmiać, a jednocześnie znamy swoją wartość,
nie dotkną nas czyjeś przytyki.
Wewnętrzny spokój daje także poczucie kontroli rozumianej
jako odpowiedzialność za wszystko, co Cię spotyka. Świadomość, że to ty
kreujesz swój los. Jeżeli nie powiodło ci się w pracy, to nie jest to wina
złośliwego szefa, czy wrednej koleżanki. To ty sam swoją postawą tworzysz lub
odbierasz sobie możliwości. To daje ogromne poczucie wolności i… szczęścia.
To jak, chcesz spróbować? Nie musisz od razu jechać do Tybetu
i zamykać się na kilka tygodni w klasztorze. Dorota Mrówka, autorka książki, przeprowadzi
Cię przez ośmiotygodniowy kurs, w którym będzie wymagać od Ciebie jedynie
kilkunastu minut dziennie. To naprawdę niewiele. Jeżeli Ci się nie spodoba,
odpuść. Ale wierzę, że w to wejdziesz. Z miłości do siebie.
"Medytacja dla zabieganych" , Dorota Mrówka
Wydawnictwo: Sensus
Liczba Stron: 168Kategoria: poradnik
„Jak pokochać siebie?” Dagmara Gmitrzak
I jeszcze jedna książka rozwojowa. Pozycji o zwiększaniu
pewności siebie, stawianiu granic czy pracy nad asertywnością znajdziecie na
rynku całe mnóstwo. Dlaczego wybrałam właśnie tę?
Po pierwsze, odrzucam od razu wszystkie napisane przez
Amerykanów – to zupełnie inna kultura, inne podejście do problemów, nie do
końca pasujące do naszego wychowania.
Dagmara Gmitrzak to trenerka rozwoju osobistego z blisko
20-letnim doświadczeniem. Do niczego Cię nie zmusza, niczego nie narzuca, nie
krytykuje drogi, którą idziesz. Po prostu pokaże Ci, że można inaczej – bez
napięcia, zaciśniętej szczęki czy bezsennych nocy.
Jeżeli leżysz odprężona na leżaku, lecz brzuch boli Cię na
samą myśl o powrocie do codziennego kieratu, to właśnie książka dla Ciebie. A
jeżeli nawet na plaży nie umiesz wyluzować tylko wciąż planujesz, irytujesz się
drobiazgami, czepiasz rodziny… to tym bardziej sięgnij po tę właśnie lekturę.
„Droga 66” Artur Owczarski
A jeżeli tęsknisz za zagranicznymi wojażami, zapraszam Cię w
całkowicie bezpieczną, bezcovidową, podróż… palcem po książce. Tym razem po
najsłynniejszej drodze świata: Route 66. To szlak ciągnący się od Chicago aż po
Los Angeles, którym w latach 30-tych XX wieku miliony ludzi wyruszały na zachód
w poszukiwaniu lepszego życia.
Ta pozycja to szum opon toczących się po asfalcie,
rozwodniona kawa i stare motele. To słynne atrakcje turystyczne i szara amerykańska
codzienność, tak inna od naszej.
Dla mnie była to również podróż sentymentalna. Podróżując z
Los Angeles do San Francisco (o tej podróży pisałam tutaj) miałam zaszczyt
przejechać się kawałek Drogą Matką. Zdjęcia z tej podróży znajdziecie na
Instagramie tutaj (jakoś w okolicach kwiecień-maj 2017).
Kiedy to będzie już bezpieczne, gorąco polecam wybranie się
w tamte rejony. A tymczasem… sięgnijcie po wspomnienia i zdjęcia Owczarskiego.
"Droga 66" , Adam Owczarski
Wydawnictwo: Edipresse
Liczba Stron: 236Kategoria: reportaż
PS. Jeżeli jednak marzy Wam się thriller z prawdziwego
zdarzenia, wejdźcie na mój książkowy Instagram „Pozycje Obowiązkowe”, tam
polecam klasykę gatunku. Wystarczy kliknąć tutaj.
0 komentarze:
Prześlij komentarz