Takie książki czytuję rzadko. Kiedy
chodzę do pracy zajmuje mi ona jedną trzecią doby lub więcej. Korpo-życia uczę się więc przez praktykę a kiedy wracam
do domu, pozwalam głowie odpoczywać przy reportażach lub
powieściach.
Teraz, na urlopie
macierzyńskim, odpoczywam od pracy prawie cały czas i tym bardziej
nie sięgam po tego typu literaturę. Wyjątek robię dla książek,
które zamiast tradycyjnego korpo-bulshitu oferują konkretne narzędzia przyspieszające moją pracę i takie, które mają odniesienie również do pozapracowej rzeczywistości, tzn. rozwijają i pomagają
poprawić codziennie życie.
Tak było na przykład w przypadku
opisywanych już niegdyś na blogu książek pt: „Siła nawyku”
(pełna recenzja tutaj) czy „Siedem nawyków skutecznego działania”
(recenzja tutaj).
W tym roku sięgnęłam po cztery
książki, które zaleca się pracownikom korporacji. Oto one:
„Getting Things programmed. Droga do efektywności”, Michał Bartyzel
Ta książka jest super. Dlaczego? Bo stanowi skompensowaną
wiedzę z najważniejszych korpo-książek poszerzoną o konkretne, bardzo życiowe
przykłady i anegdotki. Zamiast czytać 15 pozycji, gdzie 80% to korpobulshit a
tylko 20% to rzetelna wiedza, sięgnij po „Getting things programmed”.
Teoretycznie jest to książka stricte dla programistów, ale
tak naprawdę także pracując w biznesie możesz się z niej wiele nauczyć. A czego
konkretnie? Jak sam tytuł wskazuje – jak pracować bardziej wydajnie, czyli na
przykład: jak priorytetyzować zadania, żeby potem nie było fakapu tuż przed
dedlajnem, jak być asertywnym ale mimo wszystko cenionym i lubianym kolegą i to
co dla mnie, osoby zawsze pracującej w chaosie najważniejsze – jak nie rozpraszać się
w pracy. Pomodorro zmieniło moje życie - dziękuję Michał :)
Autor zamiast tradycyjnego lania wody serwuje konkretne
rozwiązania: powiedz tak, zapisz to w ten sposób a tutaj skorzystaj z tej i tej
aplikacji. A najlepsze w tym wszystkim jest to, że to się naprawdę sprawdza.
Nie tylko wśród programistów.
"Getting things programmed" Michał Bartyzel
Liczba Stron: 184
Kategoria: poradnik
„Oprogramowanie szyte na miarę. Jak rozmawiać z klientem, który nie wie, czego chce" Michał Bartyzel
Ta książka również w teorii przeznaczona jest dla
informatyków, choć moim zdaniem odbiorców może być więcej. Bo kto z nas nie
miał nigdy szefa, który prosi o coś a następnie o to samo ale jednak inaczej
tylko sam wymyśl jak, ale nie – to zupełnie źle i jednak pierwsza wersja była
dobra, tylko trochę ją podrasujmy. Albo kto sam nigdy nie był takim
przypominającym sobie o czymś na ostatnią chwilę klientem niech pierwszy rzuci
kamieniem.
Ta książka uczy porozumienia między IT a biznesem. Jest swego
rodzaju słownikiem „z polskiego na nasze”. Znajdziesz tu przykłady dialogów,
które można z łatwością przenieść do realnego świata i wykorzystać.
Polecam gorąco zwłaszcza introwertykom.
"Oprogramowanie szyte na miarę" Michał Bartyzel
Liczba Stron: 280
Kategoria: poradnik
„Ósmy nawyk. Od efektywności do wielkości i odkrycia własnego głosu” Stephen R. Covey
To kontynuacja bestsellerowej książki „Siedem nawykówskutecznego działania”, o której pisałam tutaj. I ta również jest świetna.
Praktyczne rady Coveya przydadzą się nie tylko w pracy w korporacji, ale także
w codziennym życiu. Książka uczy pokory, poskromienia ego, wiary nie tylko w
siebie ale i w ludzi wokół.
To doskonała pozycja dla menadżerów, którzy mają problem z
niekompetentnymi pracownikami ale także dla rodziców, których dzieci nie chcą
grzecznie jeść obiadów lub mają problem z porannym wyjściem z domu.
To nie jest książka, która zmieni twoje życie. To jest
książka, która podpowie ci jak znaleźć radość i sens w twoim obecnym świecie i
cieszyć się nim takim, jaki jest.
"Ósmy nawyk" Stephen R. Covey
Tłumaczenie: Robert Bartołd
Tłumaczenie: Robert Bartołd
Liczba Stron: 444
Kategoria: poradnik
„Nauka perswazji, czyli jak w 8 minut postawić na swoim” Kevin Hogan
Z tą książką mam problem – z jednej strony daje mnóstwo
praktycznych rad, które przydadzą się zwłaszcza sprzedawcom – jak zrobić dobre
pierwsze wrażenie, drugie wrażenie i nawet trzecie. Jak ustalić ceny produktów,
aby klient kupił dokładnie to, co chcemy i za tyle ile chcemy. Jak skutecznie
prowadzić negocjacje. To dobre i praktyczne porady.
Z drugiej jednak strony trudno się oprzeć wrażeniu, że
książka uczy po prostu manipulacji, naciągania i lekkiego oszustwa, ale
oczywiście w białych rękawiczkach. I poziom korpo-bulshitu jest tu zdecydowanie
wyższy niż w pozostałych trzech pozycjach. Mimo wszystko, jeżeli pracujecie w
sprzedaży – sięgnijcie po tę pozycję.
"Nauka perswazji" Kevin Hogan
Liczba Stron: 248
Kategoria: poradnik
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz