"TE KOBIETY MAJĄ NAPRAWDĘ ZWARIOWANE POCHWY" - Dorota Masłowska we wstępie do
swojej książki stwierdziła, że pewnie nigdy nie będzie miała klikalności
większej niż artykuły o takich właśnie nagłówkach, ale
jednak dobry tytuł to połowa sukcesu. Dlatego swoim felietonom nadała zbiorową nazwę
„Jak przejąć kontrolę nad światem nie wychodząc z domu” a ja postanowiłam ten
tytuł bezczelnie skopiować, żeby sprawdzić, czy faktycznie będzie „się klikał”.
Książka Masłowskiej to zbiór artykułów
pisanych w latach 2013-2016 do magazynu o kulturze dwutygodnik.com. Są
doskonałe. Tak doskonałe, że wręcz wpędzają przeciętnego blogera w kompleksy. Można
napisać o „Kuchennych rewolucjach”
siedem stron bitego tekstu tak, żeby to było mądre i żeby się czytało
jednym tchem? Okazuje się, że tak. Można
napisać o „Portrecie Podwójnym” Magdaleny Grzebałtowskiej (o którym ja pisałam
tu), tak żeby Zdzisław Beksiński stanął przed nami jak żywy? Owszem, można.
"W labiryncie", żródło: Onet |
Ta pozycja to przekrojowy portret
polskiego społeczeństwa z ostatnich czterech dekad na podstawie popularnych wówczas książek, programów TV czy muzyki. Zaczynamy w latach 80-tych, wśród myszy laboratoryjnych przy
okazji serialu „W labiryncie”, w którym młodziutki Marek Kondrat z ledwo
sypiącym się wąsem wcale nie przypomina późniejszego króla reklam telewizyjnym
a Darek Kordek i Jan Jankowski jeszcze nie wiedzą, że ten serial okaże się
największym osiągnięciem w ich karierze. Dalej mamy lata 90-te, czyli Dynastię i
Muzykę Disco Polo, początek XXI wieku i Big Brother aż po czasy współczesne z
Azją Express w tle.
Masłowska pisze o rzeczach,
które stworzyły tożsamość narodową Polaków. O "dziełach", które zna każdy z
nas i każdy może się o nich wypowiedzieć. Bo o ile nie wszyscy potrafią
wyrecytować „Inwokację” z Pana Tadeusza, o tyle dowolny przechodzień zapytany
na ulicy będzie umiał zanucić „Weź co chcesz, wszystko weź” Shazzy. Nieważne,
czy jesteś dyrektorem w korpo, czy też może sprzątasz biuro tegoż, jesteś
artystą, lekarzem lub po prostu spędzasz czas kulturalnie pijąc piwo pod Żabką
– na pewno wiesz kim jest Gulczas, Blake Carrington czy sędzia Anna Maria
Wesołowska.
Shazza. Żródło: http://superbiz.se.pl/galerie/176434/74066/shazza/ |
A jaki obraz Polski współczesnej
jawi się w tej książce? W gruncie rzeczy, mimo poczucia humoru autorki iskrzącego
z każdej strony, jest to wizerunek
bardzo smutny. To miejsce, gdzie patriotyzm oznacza "spuszczenie wpierdolu
ciapatym", kobiecość to siedzenie cichutko i słuchanie jak mądrzy mężczyźni
odbierają nam prawo stanowienia o własnym ciele, zdrowiu a nawet życiu a o tym
co jest naprawdę męskie informują ze znawstwem panowie w sutannach.
Ta książka jest jak wino – myślę,
że za kilkadziesiąt lat będzie jeszcze lepsza. Miło będzie w 2048 usiąść w
bujanym fotelu z elektrycznym robotem masującym nogi u stóp i przypomnieć
sobie, że wiele lat temu był taki zespół jak BAJM, na imprezy robiło się
„mięsne jeże” za to nie było robotów masujących nogi. Ciekawe, czy ktoś będzie
wówczas pamiętał o Kubie Wojewódzkim czy parze Rozenek-Majdan?
"Jak przejąć kontrolę nad światem nie wychodząc z domu",
D. Masłowska
D. Masłowska
Wydawnictwo: Wydawnictwo Literackie
Liczba Stron: 232
Kategoria: zbiór felietonów
0 komentarze:
Prześlij komentarz