Tak, to już ten moment. Początek
grudnia to najlepsza chwila, aby zabrać się za gwiazdkowe prezenty. W galeriach
handlowych nie ma jeszcze dzikich tłumów a zamawiając coś przez Internet,
raczej nie ryzykujesz opóźnienia.
Przed Tobą siedem dość świeżych
książek, dla bardzo różnych czytelników.
Znajdziesz coś i dla sentymentalnej kuzynki i dla brata, który lubi kino akcji.
Słowem – dla każdego coś miłego.
Dla wielbicieli dobrych książek obyczajowych
Radka Franczak „Serce”
To jedna z najlepszych książek, jakie
przeczytałam w tym roku. Wprawdzie do końca grudnia jeszcze chwila, ale nie
sądzę by coś mogło ją wyrzucić z pierwszej dziesiątki.
Wiki i Stasiek jadą do Szwajcarii
zarobić parę groszy w wakacje. Ona trafia do domu Shirley i Robin – matki i
córki, które łączy dość toksyczna relacja. Początkowo ma pomagać w sprzątaniu,
jednak w pewnym momencie starsza z kobiet zaczyna bardzo zapadać na zdrowiu.
Kolejne wydarzenia sprawiają, że
Wiki musi nagle wejść w dorosłość, przestaje być naiwną córeczką tatusia i mierzy
się z trudną rzeczywistością. Podróż do Szwajcarii to dla Wiki również podróż w
głąb własnej duszy.
Czytając tę książkę pomyślałam
przez chwilę, że jest to taka „Krystyna Siesicka dla dorosłych”. Miałam również
skojarzenia z „Tato” Whiliama Whartona. To mądra i pełna emocji pozycja. W tym
roku była nominowana do nagrody NIKE. Na pewno się spodoba.
"Serce" Radka Franczak
Wydawnictwo: Marginesy
Liczba Stron: 304
Kategoria: obyczajowa
"Serce" Radka Franczak
Wydawnictwo: Marginesy
Liczba Stron: 304
Kategoria: obyczajowa
Dla fanów kryminału
Camilla Lackberg „Czarownica”
Ten rok dla fanów książek
detektywistycznych był bardzo łaskawy –pojawiło się mnóstwo kontynuacji serii
kryminalnych, zarówno polskich, o których pisałam tu, jak i zagranicznych,
które znajdziesz tutaj. Jednak nie łudź się – jeżeli ktoś naprawdę kocha
kryminały, te książki pewnie już dawno przeczytał.
Może więc warto sięgnąć po
kontynuację jednej z najbardziej znanych serii, która została wydana pod koniec
listopada? Camilla Lackberg to przecież klasyka gatunku, którą na pewno każdy
fan powieści detektywistycznych połknie z przyjemnością.
„Czarownica”, czyli najnowasza
powieść Szwedki zdecydowanie trzyma poziom pozostałych książek cyklu. We
Fjalbace zostaje zamordowana czteroletnia dziewczynka. Zbrodnia wydaje się wręcz kopią innej,
popełnionej w tym samym miejscu 30 lat wcześniej. Czy popełniła ją ta sama
osoba? I co u licha mają z tym wszystkim wspólnego wydarzenia z końcówki XVII
wieku?
Oprócz tematów kryminalnych
autorka jak zwykle porusza wiele tematów obyczajowych, w tym przede wszystkim
bardzo aktualny zarówno w Szwecji jak i w Polsce problem uchodźców. To
dodatkowy argument, by sięgnąć po tę lekturę.
"Czarownica" Camilla Lackberg
Wydawnictwo: Czarna Owca
Wydawnictwo: Czarna Owca
Tłumaczenie: Inga Sawicka
Liczba Stron: 592
Kategoria: kryminał
Dla sentymentalnej romantyczki
W. Bruce Cameron „Psiego najlepszego”
Jeżeli Twoja siostra, żona,
przyjaciółka uwielbia komedie romantyczne, urocze pieski i swojską sielankę to
będzie idealna pozycja dla niej.
„Psiego najlepszego” to książka
słodka jak cukierek czekoladowy z karmelem, bardziej się chyba nie da. Josh
jest samotny, po tym jak kilka miesięcy wcześniej jego ukochana Amanda
zostawiła go dla innego. Introwertyczny
informatyk zaszył się w swoim domku w Colorado, gdzie nikt mu nie przeszkadza.
I nagle, przez zupełny przypadek zostaje właścicielem psa i pięciu szczeniąt. W
opiece pomaga mu sympatyczna pracownica schroniska…
Historia jest lekka, łatwa i
przyjemna i właściwie od razu możemy domyśleć się jak się zakończy, ale czy nie
o to właśnie chodzi w takich powieściach?
"Psiego najlepszego" W. Bruce Cameron
Wydawnictwo: Kobiece
Tłumaczenie: Edyta Świerczyńska
Liczba Stron: 296
Kategoria: romans
Dla miłośnika reportażu
Cezary Łazarewicz „Żeby nie było śladów. Historia Grzegorza Przemyka”
Książka, która jako pierwszy
reportaż w historii zdobyła nagrodę NIKE. Pisałam już o niej na blogu, więc
dokładną recenzję znajdziecie tutaj.
To bardzo ważna, potrzebna lektura.
Obnażając mechanizmy tworzenia propagandy, ujawniając jaką krzywdę można
wyrządzić jedynie umiejętnie operując słowami i manipulując faktami idealnie
trafia w czas.
Nie jest to łatwa pozycja, ale w
tym roku to zdecydowanie najlepsze co możesz wybrać z działki „literatura faktu”.
"Żeby nie było śladów" Cezary Łazarewicz
Wydawnictwo: Czarne
Liczba Stron: 316
Kategoria: reportaż
"Żeby nie było śladów" Cezary Łazarewicz
Wydawnictwo: Czarne
Liczba Stron: 316
Kategoria: reportaż
Dla tych, co lubią fantastykę i szybką akcję
Stuart MacBride „Ubezwłasnogłowieni”
Świat w którym przestępców
poddaje się lobotomii całkowicie ich okaleczając, pozbawiając woli, możliwości
powrotu do normalnego świata. Ludzie „ubezwłasnogłowieni” zostają oddelegowani
do prac społecznych. A jednak komuś udaje się wrócić – to Fiona Westfield,
jedna z najokrutniejszych seryjnych zabójczyń postanawia dokonać zemsty.
Zaczyna się kolejna rzeż…
Tutaj akcja goni akcję, każda
strona ocieka krwią a flaki walają się po podłodze. No, ale przynajmniej nie
jest nudno. Na pewno spodoba się fanom serii „Oko Jelenia” Pilipiuka -
zdecydowanie podobne klimaty.
"Ubezwłasnogłowieni" Stuart B. MacBride
Liczba Stron: 400
"Ubezwłasnogłowieni" Stuart B. MacBride
Wydawnictwo: Editio
Tłumaczenie: Wojciech Białas
Liczba Stron: 400
Kategoria: sensacja, fantastyka
Dla podróżników małych i dużych
Paweł Zgrzebnicki „Tam gdzie kończy się świat. Opowieści z Papui-Nowej Gwinei”
Znasz kogoś kto był w Papui-Nowej
Gwinei? Ja niestety też nie. A kogoś, kto chciałby tam pojechać? Ooo to i
owszem. Nawet kilka osób. Jeżeli jednak podróż na sam koniec świata jest
niemożliwa do realizacji w najbliższym czasie, może warto odbyć ją chociaż palcem
po mapie?
Papua Nowa-Gwinea to świat
fascynujący, bo zupełnie od naszego. Chyba jedyne miejsce na ziemi, gdzie
zachowało się aż tyle z kultury pierwotnej. To również jeden z najmniej
zbadanych regionów Ziemi, nie wie się o nim prawie nic, dlatego właśnie jest
tak atrakcyjny.
Więcej o lekturze napisałam w
lipcu, a dokładnie tutaj.
To jedno z tych miejsc, o których
nie sposób nie czytać z zapartym tchem. Prezent na pewno okaże się trafiony.
"Tam, gdzie kończy się świat" Paweł Zgrzebnicki
Wydawnictwo: Muza
Liczba Stron: 352
Kategoria: Reportaż, Podróżnicze
Dla dzieci w wieku 9-12 lat
Katarzyna Ryrych "List od..."
Katarzyna Ryrych to doceniana od kilku lat pisarka książek dla dzieci. Otrzymuje nagrody, wyróżnienia, nominacje. "Koniec świata nr 13" dała jej nawet nominację do Ogólnopolskiej Nagrody Literackiej im. Kornela Makuszyńskiego.
Tym razem Ryrych napisała coś stricte bożonarodzeniowego. Poznajcie więc Linusa - dwunastoletniego, trochę krnąbrnego urwisa, który tuż przed świętami ma wypadek na snowboardzie i trafia do szpitala. Tam, jego i kolegę z pokoju odwiedza nie kto inny a... Święty Mikołaj. A raczej Majk. Majk jest Mikołajem na miarę naszych czasów - zamiast czerwonego wdzianka i brody nosi skórzaną kurtkę, jeansy i ma nawet konto na Facebooku. Z jakiegoś powodu Majk wybrał właśnie tych dwóch chłopców na swoich pomocników, dzięki czemu czeka ich niezwykła przygoda.
Książka w wesoły i oryginalny sposób uczy dzieci, że są rzeczy ważniejsze od prezentów materialnych. Nie ma tu jednak natrętnego moralizatorstwa - jest lekki język i ciepłe poczucie humoru.
Co ważne, kupując książkę wspierasz fundację Zaczytani.Org. Książka wydana została specjalnie dla EMPIKU, który każde 10zł zysku z jej sprzedaży przeznaczy fundacji na stworzenie Bibliotek Małego Pacjenta, czyli wydzielonych na oddziałach szpitalnych regałów ze swobodnym dostępem do literatury dla dzieci. Książkę możecie kupić również klikając w link na samym dole strony.
"List od..." Katarzyna Ryrych
Wydawnictwo: Wilga
Liczba Stron: 128
Kategoria: dla dzieci
Mam nadzieję, że pomogłam i każdy znalazł prezent dla swojego bliskiego. Jeżeli nie, napisz w komentarzu jakiego rodzaju książki szukasz, chętnie pomogę. A może zakupy świąteczne już za Tobą?
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz