30 sierpnia 2017

Na co pójść do kina?



Ostatnio w kinach zatrzęsienie naprawdę ciekawych pozycji filmowych. Nieważne, czy jesteś miłośnikiem komedii, horroru, sensacji czy filmu wojennego, na pewno znajdziesz coś dla siebie. Ale co wybrać, żeby było niebanalnie? Oto filmy, które mają szanse zostać w Twojej pamięci na dłużej. Znajdzie się coś dla fanów ambitniejszego kina i dla tych spragnionych prostej rozrywki.

Dunkierka, reż. Christopher Nolan


Nie przegapiłam chyba żadnego filmu Christophera Nolana – to dla mnie zawsze pozycje obowiązkowe. Każdy jego obraz to wydarzenie. Sprawadza się we wszelkich gatunkach: w  thrillerach jak Prestiż czy Incepcja, Sci-Fi jak Interstellar czy w typowych filmach akcji jak seria o Batmanie.  Tym razem podjął się realizacji filmu wojennego – jak zwykle z sukcesem.

Dunkierka to tydzień z życia żołnierzy czekających na molo na ewakuację z otoczonego przez nazistów miasta, dzień cywilów, którzy ruszyli im na ratunek i godzina dla pilotów biorących udział w bitwie. Tutaj właściwie nie ma głównego bohatera, jest nim po prostu wojna – żadnej otoczki, prywatnych historii – nic. Oszczędne dialogi, napięcie tworzy jedynie obraz i dźwięk. Niewielu jest reżyserów, którzy tylko tymi elementami, potrafią utrzymać uwagę widza przez cały czas trwania seansu. Nolanowi się to udaje. Film wciska w fotel przez prawie 2 godziny. To wielkie kino.

Christopher Nolan

Dobrze się kłamie w miłym towarzystwie, reż. Paolo Genovese


Film reklamowany jest jako komedia i dramat jednocześnie. A zatem śmiesznie jest czy raczej dramatycznie? Moim zdaniem jest… gorzko.

Grupa siedmiorga przyjaciół spotyka się na kolacji. Pada propozycja zagrania w kontrowersyjną grę – podczas wieczoru wszyscy odbierają telefon w trybie głośnomówiącym oraz czytają na głos wszystkie smsy, maile i wiadomości na komunikatorach. Pełna transparentność. Nie trzeba długo czekać, żeby z szafy każdego z uczestników zaczęły wypadać trupy…

Film zdecydowanie daje do myślenia. Czy zawsze w związku powinniśmy wszystko o sobie wiedzieć, czy może mamy prawo do drobnych tajemnic, grzeszków? Czy na pewno chcielibyśmy znać wszystkie tajemnice swoich bliskich?  I przede wszystkim: czy ja sam zdecydowałbym się na taką zabawę? Założę się, że wielu z was odpowie „nie”.  Ale czy to źle?

To bardzo dobrze zrobiona i zagrana włoska produkcja, na pewno zostanie w pamięci na dłużej. Na uwagę zasługuje również fakt, że w obsadzie znajduje się również Polka – jedna z głównych ról przypadła Kasi Smutniak. Polecam.


Kasia Smutniak

Alibi. com, reż Philippe Lacheau


Masz pannę na boku i chcesz z nią wyjechać na weekend? Marzy Ci się dzień wolny na nartach zamiast kolejna nuda w biurze? A może po prostu wolisz mecz z kumplami zamiast niedzielnego obiadku u teściowej? Nie ma sprawy, zadzwoń do Grega – on Ci to załatwi.

Greg jest właścicielem firmy Alibi.com, która -  jak sama nazwa wskazuje -  pomaga w tego typu podbramkowych sytuacjach. Sytuacja komplikuje się gdy pewnego dnia ten zaradny młodzieniec wpada w sidła Amora. A ukochana nie toleruje kłamstw. Na domiar złego jednym z klientów firmy zostaje… a zresztą sam zobacz.

Nie pamiętam kiedy ostatni raz płakałam w kinie ze śmiechu. Zresztą nie tylko ja. Klimat podobny do pierwszej części „Kac Vegas” , tylko jest trzy razy śmieszniej. Nie ma sekundy nudy -  jest inteligentny humor ale też i totalna głupawka. Rozrywka w najczystszej postaci.

Philippe Lacheau


Atomic Blonde, reż. David Leitch


A to pozycja dla miłośników typowo hollywoodzkich produkcjisensacyjnych. Lorraine – tajna  agentka MI6 zostaje wysłana do Berlina aby nie dopuścić do ujawnienia krążącej tam listy szpiegów.

Dużo strzelaniny, bijatyki, bardzo sexy Charlize Theron i… mało myślenia. Intryga dość płaska a zakończenie przewidywalne, więc jest to bardziej obraz dla fanów filmów akcji niż stricte szpiegowskich – Ci się raczej rozczarują.

Film ratuje świetna obsada (świetny James McAvoy i zdecydowanie za mało wyeksploatowany John Goodman) oraz dobrze dobrana muzyka. Nie jest to dzieło do zapamiętania na całe życie, ale jeżeli ktoś lubi widowiskowe sceny bijatyki, wyjdzie z kina zadowolony.

Charlize Theron

I jak, znalazłeś coś dla siebie? Już dawno nie było tak rozpieszczającego widza repertuaru.  A kolejne tygodnie zapowiadają się równie ciekawie… 

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz