Ostatnio w kinach zatrzęsienie naprawdę ciekawych pozycji
filmowych. Nieważne, czy jesteś miłośnikiem komedii, horroru, sensacji czy
filmu wojennego, na pewno znajdziesz coś dla siebie. Ale co wybrać, żeby było
niebanalnie? Oto filmy, które mają szanse zostać w Twojej pamięci na dłużej.
Znajdzie się coś dla fanów ambitniejszego kina i dla tych spragnionych prostej
rozrywki.
Dunkierka, reż. Christopher Nolan
Nie przegapiłam chyba żadnego filmu Christophera Nolana – to
dla mnie zawsze pozycje obowiązkowe. Każdy jego obraz to wydarzenie. Sprawadza
się we wszelkich gatunkach: w
thrillerach jak Prestiż czy Incepcja, Sci-Fi jak Interstellar czy w
typowych filmach akcji jak seria o Batmanie. Tym razem podjął się realizacji filmu
wojennego – jak zwykle z sukcesem.
Dunkierka to tydzień z życia żołnierzy czekających na molo
na ewakuację z otoczonego przez nazistów miasta, dzień cywilów, którzy ruszyli
im na ratunek i godzina dla pilotów biorących udział w bitwie. Tutaj właściwie
nie ma głównego bohatera, jest nim po prostu wojna – żadnej otoczki, prywatnych
historii – nic. Oszczędne dialogi, napięcie tworzy jedynie obraz i dźwięk.
Niewielu jest reżyserów, którzy tylko tymi elementami, potrafią utrzymać uwagę
widza przez cały czas trwania seansu. Nolanowi się to udaje. Film wciska w
fotel przez prawie 2 godziny. To wielkie kino.
Dobrze się kłamie w miłym towarzystwie, reż. Paolo Genovese
Film reklamowany jest jako komedia i dramat jednocześnie. A
zatem śmiesznie jest czy raczej dramatycznie? Moim zdaniem jest… gorzko.
Grupa siedmiorga przyjaciół spotyka się na kolacji. Pada
propozycja zagrania w kontrowersyjną grę – podczas wieczoru wszyscy odbierają
telefon w trybie głośnomówiącym oraz czytają na głos wszystkie smsy, maile i
wiadomości na komunikatorach. Pełna transparentność. Nie trzeba długo czekać,
żeby z szafy każdego z uczestników zaczęły wypadać trupy…
Film zdecydowanie daje do myślenia. Czy zawsze w związku
powinniśmy wszystko o sobie wiedzieć, czy może mamy prawo do drobnych tajemnic,
grzeszków? Czy na pewno chcielibyśmy znać wszystkie tajemnice swoich bliskich? I przede wszystkim: czy ja sam zdecydowałbym
się na taką zabawę? Założę się, że wielu z was odpowie „nie”. Ale czy to źle?
To bardzo dobrze zrobiona i zagrana włoska produkcja, na
pewno zostanie w pamięci na dłużej. Na uwagę zasługuje również fakt, że w
obsadzie znajduje się również Polka – jedna z głównych ról przypadła Kasi
Smutniak. Polecam.
Alibi. com, reż Philippe Lacheau
Masz pannę na boku i chcesz z nią wyjechać na weekend? Marzy
Ci się dzień wolny na nartach zamiast kolejna nuda w biurze? A może po prostu
wolisz mecz z kumplami zamiast niedzielnego obiadku u teściowej? Nie ma sprawy,
zadzwoń do Grega – on Ci to załatwi.
Greg jest właścicielem firmy Alibi.com, która - jak sama nazwa wskazuje - pomaga w tego typu podbramkowych sytuacjach.
Sytuacja komplikuje się gdy pewnego dnia ten zaradny młodzieniec wpada w sidła
Amora. A ukochana nie toleruje kłamstw. Na domiar złego jednym z klientów firmy
zostaje… a zresztą sam zobacz.
Nie pamiętam kiedy ostatni raz płakałam w kinie ze śmiechu.
Zresztą nie tylko ja. Klimat podobny do pierwszej części „Kac Vegas” , tylko
jest trzy razy śmieszniej. Nie ma sekundy nudy - jest inteligentny humor ale też i totalna
głupawka. Rozrywka w najczystszej postaci.
Atomic Blonde, reż. David Leitch
A to pozycja dla miłośników typowo hollywoodzkich produkcjisensacyjnych. Lorraine – tajna agentka
MI6 zostaje wysłana do Berlina aby nie dopuścić do ujawnienia krążącej tam
listy szpiegów.
Dużo strzelaniny, bijatyki, bardzo sexy Charlize Theron i…
mało myślenia. Intryga dość płaska a zakończenie przewidywalne, więc jest to
bardziej obraz dla fanów filmów akcji niż stricte szpiegowskich – Ci się raczej
rozczarują.
Film ratuje świetna obsada (świetny James McAvoy i zdecydowanie
za mało wyeksploatowany John Goodman) oraz dobrze dobrana muzyka. Nie jest to
dzieło do zapamiętania na całe życie, ale jeżeli ktoś lubi widowiskowe sceny
bijatyki, wyjdzie z kina zadowolony.
I jak, znalazłeś coś dla siebie? Już dawno nie było tak
rozpieszczającego widza repertuaru. A
kolejne tygodnie zapowiadają się równie ciekawie…
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz