17 kwietnia 2017

Najchętniej odwiedzana wystawa świata. Dlaczego ludzie chcą oglądać Body Worlds?


„Ciało jest harfą duszy, od nas samych zależy czy wyda melodię piękną i czystą, czy dysonansem zgrzytliwym zadźwięczy.”
Khahil Gibran (amerykański artysta, poeta i pisarz libańskiego pochodzenia)

O tym wydarzeniu usłyszałam już dobre kilka miesięcy przed pojawieniem się „Body Worlds” w Polsce.  „Wystawa z martwych ludzi”, „Coś jak przedstawienie z prosektorium”... hmm… no nie brzmiało to zachęcająco.  A czym tak naprawdę jest wystawa  dr. Guntera von Hagens? 



Tak, zobaczysz tam ciała osób, które zdecydowały je poświęcić je specjalnie do tego celu. Ale wrażenie jest zupełnie inne. Dla mnie to hołd dla ludzkiego ciała – jego doskonałej konstrukcji, w której każda kosteczka, ścięgno czy naczynie krwionośne można potraktować jak małe dzieło sztuki.

Co właściwie można zobaczyć na wystawie? To ciała osób, które po śmierci zgodziły się poddać technice plastynacji – procesowi który umożliwia zatrzymanie rozkładu tkanek i pozwala zachować ich kolor i kształt. Dzięki tym osobom, o otwartych głowach i gotowych oddaniu się nauce, możemy teraz podziwiać to, jak naprawdę wyglądamy.  


Na wystawie widzimy eksponaty w różnych pozycjach – koszykarza, tancerzy, ludzi grających w szachy. Podziwiamy układ mięśni, naciągnięcie ścięgien.  Wiele części ciała można oglądać oddzielnie – np. porównań płuca palacza i człowieka bez nałogu, zobaczyć serce zdrowe i ze sztuczną zastawką.




Na mnie największe wrażenie zrobiły naczynia krwionośne – wydają się tak delikatne, kruche i łatwe do zniszczenia, a przecież to dzięki nim nasze ciało tak fantastycznie funkcjonuje.  O dowolny szczegół można dopytać krążących po sali studentów medycyny – chętnie dopowiedzą to, czego nie widać gołym okiem.

Body Worlds ma również część interaktywną – na specjalnych ekranach poruszając ręką czy nogą zobaczysz, jak poruszają się Twoje własne mięśnie. Zrób krok w przód a zobaczysz swój żołądek, wątrobę. Porusz się jeszcze bliżej a ujrzysz swoje serce i naczynia krwionośne. Robi wrażenie.



Całość jest ozdobiona pięknymi zdjęciami i cytatami o życiu. Jest jeszcze jedna część – inna niż pozostałe, ale równie inspirująca – poświęcona fenomenowi długowieczności. Tylko 7,5% ludzi na świecie dożywa 100 lat. Jaki jest ich sekret? Co mają ze sobą wspólnego? Sprawdź na wystawie.


Ta wystawa to sztuka, nauka, refleksja nad przemijaniem. Polecam wszystkim – od nastolatka po stulatka. Wcale mnie nie dziwi, że jest to najczęściej odwiedzana wystawa świata. Obecnie można ją zobaczyć:

W Katowicach do 14.05. (Supersam-Katowice, poziom 2) oraz w Łodzi do 2.07. w Porcie Łódź (obok sklepu Saturn). Ceny biletów wahają się od 25 do 60zł  - dokładny cennik znajdziesz np. tu.


Brak komentarzy:

Prześlij komentarz