8 stycznia 2017

Kuba - co zobaczyć, na co uważać i inne informacje praktyczne



Kuba - kiedy pojechać


O Kubie pisałam już kilka miesięcy temu tutaj przy okazji książki Chantel Acevado pt: „Cuda przeszłości”. Ponieważ wpis cieszył się ogromną popularnością a na dodatek jesteśmy w środku sezonu idealnego na Karaiby, dzisiaj garść informacji praktycznych – jak zorganizować sobie tam wyjazd (samodzielnie czy z biurem podróży), jak wynająć auto, co zobaczyć (ale to w dużym skrócie – takie informacje znajdziesz w przewodniku) i na co uważać.

Kiedy jechać?


Idealna pora na wyjazd na Kubę to czas od listopada do końca maja. Jest wtedy bardzo ciepło (25-30 stopni) , lecz nie nieznośnie upalnie jak to bywa w miesiącach wakacyjnych. W pozostałych terminach w tamtym rejonie panuje pora deszczowa i wilgotność powietrza może dawać się bardzo we znaki.

Kuba - informacje praktyczne


Gdzie jechać?


Na Kubie panuje klimat kolonialny, są miejsca w których możesz poczuć się jak przeniesiony w czasie do Stanów Zjednoczonych XIX wieku. Budynki wyglądają jak niegdysiejsze plantacje i tylko patrzeć, jak ulicą przejdą żołnierze konfederacji. Poniżej lista miejsc, w których tę atmosferę poczujesz najmocniej.

  • HAWANA

Kuba - co zobaczyc

A w Hawanie oczywiście Hawana Vieja (czyli Stara Hawana) i Promenada. Na Starówce znajdziesz wiele osób proponujących przejażdżkę bardzo stylową bryczką – jeżeli masz na to ochotę, warto się potargować, możesz zbić cenę nawet o połowę. Pamiętaj jednak, że całe centrum nie jest bardzo duże – spacerem zwiedzisz je dokładnie nawet w jeden dzień.
Warto też zwrócić uwagę na uliczki, które są poza centrum miasta – zobacz jak wyglądają sklepy dla miejscowej ludności, jakimi autami się poruszają. To niestety dość smutny obrazek, ale przynajmniej prawdziwy.

  • TRYNIDAD

Kuba  - co zwiedzic
Miasto, które pozostaje praktycznie niezmienione od połowy XIX wieku. Piękne, zadbane, kolorowe z niepowtarzalnym klimatem. Jednak zwiedzając je warto zahaczyć również o kawałek pozostający poza jurysdykcją UNESCO – niestety różnica jest bardzo widoczna.

  • CIENFUEGOS

Chyba najbardziej zadbane miasto na Kubie jakie widziałam. Piękne pałace z początków XX wieku i ogromne domy z fantastycznymi ogrodami i piękny deptak. Nawet boczne uliczki tym razem były całkiem zadbane. Tutaj też znaleźliśmy najtańsze pamiątki.

  • CARDENAS
Kuba - co zwiedzać

Miasto, którego nie znajdziesz w przewodnikach, choć moim zdaniem powinno być pozycją obowiązkową każdego turysty. Dlaczego? Dlatego, że życie płynie tu zupełnie inaczej niż w każdym innym zakątku, który widziałam. Czas cofa się o jakieś 100 lat, ulicami jeżdzą bryczki a budynki, choć odrapane, tworzą niepowtarzalną atmosferę.

  • VARADERO

Tylko dla miłośników opalania, drinków i hoteli All Inclusive. Miejsce typowo turystyczne, na którym prawdziwej Kuby nie uświadczysz. Ale jest słońce, drinki z palemką i świeże kokosy. Varadero jest nazywane kubańskim Miami. 

  • ZATOKA ŚWIŃ

Miejsce, które pojawia się w wielu filmach wojennych. To tutaj w latach 60-tych USA przeprowadziło nieudaną próbę obalenia Fiedela Castro.

Kuba - co zwiedzacInne atrakcje

  •     CENOTY

Jeżeli lubisz skakać do zimnej wody, nurkować, pływać w jaskiniach – to bardzo fajna rozrywka dla Ciebie.  Na Kubie takich miejsc jest cała masa, warto zobaczyć choć jedno.

  • FERMA KROKODYLI

Tylko dla niewrażliwych ekologicznie. Miejsce, w którym można zobaczyć setki krokodyli w każdym wieku a te malutkie nawet pogłaskać, założyć sobie na szyję i trzasnąć fotkę z takim kołnierzem. Ja jestem na nie.

  • EL NINO
Kuba - co zwiedzać

El Nino to nazwa wodospadu. Fantastyczne miejsce na spacer. Piękna flora, krajobraz i nawet można sobie poskakać do wody i popływać.

  • PŁYWANIE Z DELFINAMI

Również atrakcja nie dla ekologów. W kilku miejscach na Kubie organizowane są pokazy z udziałem delfinów – ponoć jednych z najmądrzejszych ssaków na Ziemi (znam takich, którzy wierzą, że one pod wodą mają swoje królestwo). Oprócz pokazów można również popływać z delfinami. Atrakcja dosyć droga – koszt to około 100 EUR, ale chyba warta swojej ceny.

KUBA Z DZIECKIEM?

Kuba - co zwiedzać

Jeżeli masz w domu niemowlę, spokojnie możesz zabrać je ze sobą na wyjazd. My polecieliśmy na wyspę kiedy Julek miał 9 miesięcy. Ze względu na niego nie zdecydowaliśmy na mieszkania w Casas Particulares (czyli prywatnych kwaterach), które są o wiele tańsze i bardziej klimatyczne. Woleliśmy wybrać hotel, który wydawał nam się bezpieczniejszą opcją ze względu na anglojęzyczną obsługę i wygodę (np. łóżeczko dziecięce o które w prywatnych mieszkaniach trudno).

Jeżeli chodzi o jedzenie, to Julek jadał przywiezione z Polski słoiczki (nie dostaniecie ich na miejscu) i tamtejsze owoce (banany, awokado, arbuzy). Jedyny problem może stanowić woda mineralna, o którą na Kubie bardzo trudno. W niektórych miejscach łatwiej (a czasem i taniej!) znaleźć w sklepie rum niż butelkę niegazowanej H2O. Z tego co zauważyliśmy pewnego poranka, dzieje się tak dlatego, że natychmiast po przywiezieniu zapasu do sklepu zostaje on wykupiony przez okoliczne hotele.

Wynajmując samochód koniecznie poproś o fotelik samochodowy, dostaniesz go bez problemu w każdej wypożyczalni.

TRANSPORT NA KUBIE



Kuba - co zwiedzać

My wynajęliśmy auto (oczywi,scie nie takie jak na powyższym obrazku tylko rozlatującego się chińskiego jeepa), chociaż znam ludzi, którzy poruszali się autobusami lub… na rowerach. Wynajem auta wcale nie był prosty – znalezienie firmy okazało się zadaniem niebanalnym. Ostatecznie skorzystaliśmy z firmy CUBACAR i zamówiliśmy auto w pobliże naszego hotelu.
Jeżdżąc po Kubie należy bardzo uważać. Po pierwsze dlatego, że autostrady są autostradami tylko z nazwy – zdarza się, że na skrajnym lewym pasie jedzie pod prąd np. rowerzysta lub wóz konny (widzieliśmy to kilka razy) albo po prostu przez pasy przebiegają piesi lub po prostu kwitnie tam handel – lewy pas autostrady to przecież idealne miejsce na stragany.

 Po drugie, zdarzają się napady – podobno najczęściej na drodze pomiędzie Cienfuegos a Trynidad – wielokrotnie odradzano nam tę trasę i w końcu rzeczywiście do obu miejscowości pojechaliśmy inaczej.


Kuba - co zwiedzać


Po trzecie – policja. Przez 4 dni jazdy mieliśmy 7 kontroli, na szczęście obyło się bez mandatu, ale chyba po prostu mieliśmy farta. Ważne, aby mieć przy sobie międzynarodowe prawo jazdy  - bardzo się na to zwraca uwagę. Załatwicie je w Urzędzie Komunikacji w ciągu 3-4 dni.

Po czwarte – w miarę możliwości starajcie się podróżować tak, aby nie zastała Was noc w aucie. Boczne drogi na Kubie są w ogóle nieoświetlone, podobnie jak poruszający się po tych drogach piesi, rowerzyści czy wozy konne.  Jeżeli masz szczęście to trafisz na wóz konny oświetlony na przykład pochodnią.

Mimo wszystko samochód to chyba najwygodniejszy i najszybszy środek transportu. Zwłaszcza jeżeli podróżuje się z dziećmi.

PAMIĄTKI. CO WARTO KUPIĆ?

  • CYGARA

W centrum Hawany można spotkać Kubańczyków sprzedających cygara wyniesione potajemnie z fabryki – kupisz je od nich o wiele taniej, jednak trzeba uważać na podróbki.

  • RUM

Tani jak barszcz a pyszny.

  •      BANKNOT Z CHE

Nominał jest warty 3 kubańkie peso (CUP), jednak tak naprawdę ma wartość kolekcjonerską. Na Kubie jest ich coraz mniej – nie są już wydawane a turyści chętnie je skupują. My kupiliśmy banknot za 1 CUC  (czyli około 4 zł).

kuba - co zwiedzac

  • DOMINO

Uważane jest za sport narodowy na wyspie. Na ulicy wszędzie można zobaczyć graczy – zarówno dzieci jak i ich rodziców czy dziadków. Warto sobie przywieźć na pamiątkę piękne, drewniane klocki.

Inne informacje praktyczne:

  • WALUTA

Na Kubie znajdziesz dwie różne waluty: CUP – kubańskie peso i CUC – kubańskie peso wymienialne. CUC jest warty około 25 CUP, czyli około 1 EUR i mogą nim płacić turyści (w przeciwieństwie do CUP, którym mogą płacić jedynie kubańczycy w lokalnych sklepach). W wielu miejscach znajdziesz dwie różne ceny – dla miejscowych i dla turystów. Uważaj, abyś płacąc w CUC nie dostał reszty w CUP – nie wydasz tego.

Świetną grafikę dla walut znalazłam tu:

Kuba - co zwiedzać

  •      PRZEWODNIK

Nie znalazłam naprawdę dobrego polskojęzycznego przewodnika po Kubie. Za to z czystym sercem mogę Ci polecić Lonely Planet – wyczerpująco obejmuje wszystkie zagadnienia i na dodatek jest leciutki.

  • KARTA TURYSTY

Na Kubę niepotrzebna jest wiza ale przyda się karta turysty. Można ją załatwić bezpośrednio w ambasadzie lub przez stronę internetową (my korzystaliśmy z wizaserwis.pl) wypełniając odpowiedni formularz.

Kuba - co zobaczyć

Koszt karty wydawanej na 30 dni pobytu  to 125 zł + 50zł za kuriera, jeżeli nie zdecydujesz się na wycieczkę do Warszawy do Ambasady. Karta jest ważna przez 6 miesięcy od daty wydania.
Aby otrzymać kartę turysty musisz
  • Uiścić opłatę
  • Przesłać skany paszportów ważnych co najmniej 6 miesięcy od dnia planowanego wyjazdu z Kuby

Samodzielnie czy z biurem podróży?

Kuba to nie jest najprostszy kraj do zwiedzania samodzielnego – polecam jednak osobom zaprawionym w samodzielnych podróżach.

Jeżeli zdecydujesz się jednak na podróż z biurem – zerknij koniecznie tu

Post powstał przy współpracy z Biurem Podróży Itaka. 

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz