SZCZYGIEŁ - DONNA TARTT
Wydawnictwo: Znak Liternova
Tłumaczenie: Jerzy Kozłowski
Liczba Stron: 844
Kategoria: Powieść Obyczajowa
„(…) muszę powiedzieć,
że ja osobiście nigdy nie wyznaczałem wyraźnej granicy między „dobrem” i „złem”
jak ty. Dla mnie: ta granica jest często fałszywa. Jedno i drugie nie jest
całkiem rozdzielone. Jedno nie może istnieć bez drugiego.”
„Nagroda Pulitzera 2014”, „Największe wydarzenie literackie
tej dekady” – te słowa wręcz krzyczały do mnie z księgarnianej półki. Nie dało
się przejść obok nich obojętnie. I muszę przyznać, że nie zawiodłam się – choć
Szczygieł to opasłe tomiszcze (ponad 800 stron), nie nudzi się ani przez chwilę. Często czytając jakąś
książkę, chcę ją zakończyć jak najszybciej, aby zanurzyć się w kolejnej
powieści – tu wręcz przeciwnie, cieszyłam się możliwością spędzenia każdej
kolejnej chwili z bohaterami. Z utęsknieniem czekałam na moment, kiedy znowu
będę mogła na chwilę usiąść i rozsmakować się historią.
Głównym bohaterem Szczygła jest Theo, którego poznajemy, gdy
siedzi zamknięty i przerażony z pokojowym hotelu w Amsterdamie. Jak tu trafił?
Co się z nim stanie później? Tego właśnie dowiemy się z kart powieści. Theo
wraca wspomnieniami do czasów dzieciństwa, a konkretnie do pewnego burzowego
dnia, kiedy to chcąc schronić się przed deszczem wpada z mamą do muzeum. Ta
wizyta wywróci jego życie do góry nogami.
To książka o tym, jak każda nasza decyzja wpływa na nasze
późniejsze losy. Skłania do refleksji, do zastanowienia się nad własnymi losami
– są przecież takie chwile, osoby czy miejsca, które zaważyły całkowicie na
naszym życiu. To również powieść o radzeniu sobie z traumą, o przyjaźni i oraz o
tym, że nie uciekniemy od tego, że jesteśmy dziećmi swoich rodziców. Choćbyśmy
bardzo się starali.
W pewnym momencie
akcja przeskakuje o 8 lat a ja kiedy czytałam dalsze koleje losu Theo,
Andy’ego, Borisa czułam się, jakbym spotkała na ulicy dawno nie widzianych
znajomych i dowiadywała się, co się u nich wydarzyło przez ostatnie lata. Moim
zdaniem świadczy to o sile i głębi charakterów stworzonych przez Tartt.
Mankamentem jest ostatnia część książki (mniej więcej
ostatnie 100 stron) – książka z obyczajowo-refleksyjnej zmienia się w
sensacyjną. Te strony napisane zostały w dość chaotyczny, niespójny z resztą
powieści sposób. W ostatnim rozdziale jednak znowu akcja się uspokaja a
zakończenie jest przekonujące. Gorąco polecam.
Dla kogo?
- Dla wielbicieli powieści Zafona
- Dla tych, którzy kiedyś byli wielbicielami powieści Zafona, ale z nich wyrośli
Ocena: 9/10 - wybitna
![Szczygieł (Nagroda Pulitzera 2014) [Donna Tartt] - KLIKAJ I CZYTAJ ONLINE](http://cyfroteka.pl/images/BRD.png)