30 stycznia 2016

O dwóch takich, co okrążyli świat


Tadeusz Perkitny

Tadeusz Perkitny 

Okrążmy świat raz jeszcze cz I i II


Wydawnictwo:    Zysk i S-ka

Liczba stron:      488 i 520

Kategoria:          Literatura podróżnicza








Dawno nie pisałam o książkach podróżniczych, a jak już zapewne wiecie, jest to jeden z moich ulubionych gatunków literatury (jeżeli nie wiecie, to sprawdźcie tu). Tym razem będziemy poruszać się nie tylko w przestrzeni ale i w czasie, bowiem pozycja, którą Wam przedstawię traktuje o podróży dookoła świata rozpoczętej... w latach 20-tych XX wieku.


Jest rok 1926. Dwóch przyjaciół, świeżo upieczonych inżynierów: Tadeusz Perkitny i Leon Mroczkiewicz ani myśli osiąść w Poznaniu i myśleć o ożenku. Biorą ze sobą ledwie parę groszy na początek i ruszają w świat po wielką przygodę. Co się tam z nimi nie działo. Aby przeżyć i jednocześnie zwiedzać imają się różnych zajęć – są kelnerami, budują kolej (oj, nie była to wesoła historia, ale za to kolej, którą budowali jest do dziś na mapach świata) czy też przewodzą grupie mieszkańców dżungli, przy wytyczaniu plantacji. Jeżeli gdzieś, w jakimś zapomnianym przez Boga zakątku jakieś plemię włada piękną polszczyzną, to zapewne dzięki tym dwóm panom. Zwiedzają dosłownie cały świat, każdy kontynent, miejsca dziewicze, nietknięte wówczas stopą człowieka, a obecnie najczęściej oblegane punkty turystyczne.

Tadeusz Perkitny

Ich podróż trwała prawie 5 lat. Opisana została w dwóch tomach lekko, dowcipnie, przepięknym językiem. Dodatkowo została okraszona licznymi zdjęciami (sami zobaczcie), bo panowie dorobili się nawet aparatu. Warto sięgnąć po tę pozycję – jest inna niż wszystkie książki podróżnicze, które do tej pory czytałam. Jeżeli chcielibyście czasem ruszyć się z kanapy i wybrać gdzieś w świat samemu, bez biura podróży, ale brakuje Wam odwagi, przeczytajcie jak zrobiło to dwóch panów w czasach, kiedy świat był o wiele większy niż dziś. 

Tadeusz Perkitny

2 komentarze: